|
Niezależne Forum Ławeczkowe http://www.gra.twoje-miasto.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 17:32, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wielebniak napisał: | ehhhh, no to jakies 500 meczy mam do przypomnienia. Ehhhh no trudno, trza bedzie |
liczba mnie trochę przeraziła bo moje najśmielsze rachunki dają mi jakies 400, ale to jeszcze nie koniec liczy się to ile z nich naprawdę przeżyliśmy i będziemy w stanie opisać ... bo mieć zaliczony mecz a po latach pamietać go na tyle by móc napisać o nim kilka zdań to co innego ... pozwól Jacku że pójde na łatwiznę i pierwszym moim meczem bedzie opisany wyżej ...
czyli 1-0 dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wielebniak
Filozof
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: obecnie Dublin
|
Wysłany: Czw 23:39, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Bede gonil wynik, jak tylko dokoncze przeprowadzke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:49, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
się już doczekać nie mogę ... a jakieś fotki będą do kompletu ?? ja bede musiał poskanować trochę starszych fotek ... będzie to dobrym dopełnieniem opowieści o tych szalonych meczach w Hali Ludowej ... aż mnie dreszcz przechodzi gdy o nich wspominam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:36, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wielebniaku ... jako że doczekać się nie mogę ... a do tego dziś byłem na meczu którego tak poprostu nie można zapomnieć napiszę dwa słowa o nim ...
chodzi o koszykówkę ... najpiękniejszy sport na świecie... może weźmiecie mnie za szaleńca ... ale tak właśnie myślę ...
dziś mój ukochany Śląśk grał ze Stalą Ostrów ... od kilku sezonów niestety poziom kosza we wrocku obniża się strasznie ... obecnie musimy walczyć o wejście do play-off ... ale dosyć bzdur ... przejdę do sedna ...
Ostrowscy kibice przyjechali w liczbie ok 300 ... zagłuszyli niemrawą wrocławską publiczność która swego czasu była najlepszą w Polsce ... a najgorsze ... że mecz zakończył się rzutem w ostatniej sekundzie niejakiego Jacka Krzykały ( o Jacku i jego rzutach w ostatnich sekundach jeszcze napiszę przy okazji opisywania innego spotkania) ... co gorsza ... trafił ... z wielkim bólem patrzyłem jak legendarny Śląsk siega dna ...
taka niestety jest prawda ... odpadliśmy z playoff ... zespołu nie ma ... są tylko gracze-najemnicy ... nie prezentujący większych umiejętności ... pozostają tylko wspomnienia z tych meczów po których wracałem do domu z gardłem tak zachrypnietym że mówić nie mogłem ... i włączałem świeżo nagrany meczyk by go znów ogladnąć...
jedynym miłym akcentem było ogladanie radości koszykarzy ostrowskich ... i ich kibiców ... bo cóż może byc piekniejszego jak nie wyjazd do renomowanego rywala ... i wygranie meczu w ostatniej sekundzie ... dla nich to było świeto na jakie czekali latami ... pokonali "wielki" Ślask ... taki jest sport ... ot co...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|