Niezależne Forum Ławeczkowe

wielebniak

...... siedze w wykopie od 7:30. Łopata wbita w pryzme piachu ocieka deszczem. Ehhhhh jak mi sie w piątek tyrać nie chce....... Byle do fajrantu.....

~marta~ · Wysłany: Pią 21:20, 31 Mar 2006 Temat postu:

Jacku nie martw się ani się obejrzysz i skończy się to tyranie napewno będzie lepiej jesteśmy z Tobą Smile

wielebniak

Ble ! Jak ja nie lubie poniedziałków na budowie. Od rana kierownik mnie po cement wyslal. Teraz sie okazało ze betoniarka nie dziala, bo majster fazy w wiadrze nie doniosł. Ehhh, chyba nakryje sie taczką i przeczekam jakoś.

miron

myślę że najbezpieczniej bedzie jak przekimasz w betoniarce Smile

ja to nawet nie mam gdzie ... wszędzie mnie znajdą...

JaxPL

A ja mogę

, u mnie śpią notorycznie, hehe, tyle, że mnie dzisiaj "roznosi", wiec o kimaniu nie może być nawet mowy Very Happy

A z betoniarką to świetny pomysł, hehe. I tak nie masz fazy Very Happy

wielebniak

Wpadam na budowe, a tu ducha żywego Confused

Kierownika gdzies wcieło, podobno do zjednoczenia pojechał. Brygadzista grzebie coś przy magazynku z łopatami, podobno ktoś zjadł w akcie desperacji klucz do zamka. Pani Krysia z zaopatrzenia przemknęła tylko niczym błyskawica pomstując na kontrachentów, że znowu za cienki styropian dowieźli. Zdzisiu z Karolem coś wczorajsi. Karola teściowa wyjechała na poł roku do sanatorium i pewnie biedaczek z żalu taki zmęczony. Biedacy nie mogą coś sie wykaraskać z pakamery. A moze to przez niskie ciśnienie......
O właśnie Heniek Portier wpadł na plac i stwierdził, że znalazł klucze do magazynku. Ehhh niestety będzie czym kopać Sad

No nic pobieram swoją łopatę i kieruje sie do swojego wykopu. Psia mać, zalało troszke. Dobrze że mam nowe gumofilce......

JaxPL

wielebniak

Po dwoch dniach, znalazlo sie wiadro z faza do betoniarki. I tu omało nie doszło do tragedii, gdyz po uruchomieniu betoniarki okazalo sie , ze w srodku smacznie przysypiał Heniek Portier. wylali chlopa razem ze zmieszanym cementem. Teraz Kazio szpachelka skrobie biedaka przy pakamerze, bo juz troche zachnął. Kierownik nadal w zjednoczeniu siedzi. Niedobrze. Takie wizyty zwykle się konczą pogadanką ideową na budowie Confused

Karolka tez gdzies wcielo. Pani Basia z bufetu mowiła, że był widziany w okolicach kantyny jak dalej do siebie dochodzil po stracie teściowej.
No dobra wracam do swojego wykopu, bo mi łopata zaczyna rdzewiec.

wielebniak

I kolejny dzień na budowie czas zacząć. Atmosfera po wczorajszej pogadance ideologicznej (ehhh nie dało sie tego uniknąć) radosny. Heniek Portier witał dzisiaj wszystkich promiennym uśmiechem, pomimo, że reszti zaschniętego betonu zwisały mu jeszcze z włosów niczym dredy. Brygadzista ze śpiewem na ustach wydawał łopaty. Pani Basia z bufetu wystawiła przed kantyne termos z cieplutkim napojem kawopodobnym. Kazio wetknął sobie kwiatek jakowy w kufajke i podgwizduje znaną piosenke "hej ho, hej ho , do pracy by sie szło. Tylko Karolek taki przygaszony jakiś. Teskni widocznie nadal biedaczek.
Ale coby do końca nie było tak radośnie, kierownik obwieścił nam , że szykuje sie kontrola z centrali. Ktoś podobno pustaki podprowadza. Hmmmm dziwne, myślałem, że cegłe stosujemy. Ale co ja tam wiem. Jam jest prosty wykopowy. No czas zakasać rękawy i wesoło machać łopatą ku chwale naszej socjali... tfu nie ta bajka... naszej kaczej ojczyzny !!

wielebniak

Widze , że tylko ja macham łopatą na tym forum Smile

Nit nie pisze co u niego w wykopie sie dziej.... nieroby Wink

JaxPL

Nie trzeba było pokazywac nam tych pięknych jeziorek. Do termosu z kawą przemycam różne rozgrzewacze, jak za dawnych lat Very Happy

, tak więc po połowach, do pracy i tak nie mogę wrócić, z wiadomych względów Wink

.

miron

chciałeś to masz ... Evil or Very Mad

u mnie dziś armagedon ... bluzgam na lewo i prawo ... ludzie mają przegwizdane jeśli ja ich przyjmuję, moi współpracownicy sobie tak nagrabili że po porannej kłutni nikt mi nie staje na drodze ... Twisted Evil

pisząc to zaciskam zęby żeby nie rozwalić z nerwów monitora klawiaturą ... "amortyzatory" klawiszy już siadają ... toż na czymś muszę wyładować swój gniew i frustrację... w czegóły się nie wdaję bo bym felieton w werski XXL napisał Twisted Evil

wędkować dziś nie chodzę bo bym wędkę połamał Evil or Very Mad

wielebniak

O! Przynajmniej jeden z uczuciem do pracy podchodzi Very Happy

JaxPL

wielebniak

Nudy - kierownik zarządził szkolenie BHP. Znowu będą nas upominać , że gaśnica śniegowa niekoniecznie musi służyć do chłodzenia wódeczki......