Niezależne Forum Ławeczkowe

miron

koniec ... miarka się przebrała, nie chcę po raz kolejny wejść na puste forum ... są na to dwie rady, jedna to taka że zaczniecie pisać a druga że ja przestanę wchodzić ... w tej chwili decyduję się na drugi wariant. Bawcie się dobrze a ja odezwę się gdy będę widział ze komuś zalezy na tym forum, że nie wchodzi tu tylko by poczytać co inni piszą... Evil or Very Mad

STRAJK !!!
[/u]

~marta~

no cóż ... mi zależy na tym forum chciałabym pisać ale sama ze sobą chyba nie będę pisała bo to byłoby trochę dziwne prawda? więc od tej pory w miarę moich możliwości będę się wypowiadać z nadzieją że inni do mnie dołączą ...

a tak wogóle to ja też składam zażalenie nikt nic nie pisze ja staram się jak mogę i kiedy mogę to tu zaglądam może nie mam talentu Mirona i Jacka, ale skądś w końcu wzięło się 116 postów na moim koncie prawda?

składam także zażalenie na ławeczkowiczów, wchodzę codziennie do Tm z nadzieją że spotkam kogoś na ławeczce wchodzę do parku i co? i nic nikogo nie ma. Ostatnio brakuje mi tych wspaniałych ławeczkowych imprez i wspólnych wygłupów a wam tego nie brakuje ?

magda:p

Ja natomiast zauważyłam że stało się tak dopiero gdy ja wzięłam czynny udział w tym forum, ludziom przestało zależeć i każdy pewnie myśli a co tu po mnie jak ja wejdę raz na jakiś czas to się nic nie stanie a jest wręcz przeciwnie tutaj już nikt nie przesiaduje to przykre bo po coś to forum tu jest i to naprawde miłe wchodząc tu i mieć pewność że inni też tu będą.

Popieram Mirona i Martę .....to forum upada ludzie zróbmy coś z tym ja w każdej wolnej chwili tu zaglądam chociaż na chwilkę, nawet w szkole podczas lekcji informtyki, zawsze staram się zostawić jakiegos posta nie po to żeby mieć ich więcej na koncie tylko po to żeby coś się działo.

Pamiętam, kiedy zaczynałam grę, życie w Tm tętniło, coś się działo a siedząc na ławeczce nie było chwili żebym się nie uśmiechnęła do monitora Crying or Very sad

trzeba to zminić ja rozumiem że jest mało czasu ale bez przesady to się zmieniło tak nagle i wszyscy przestali pisać w tym samym czasie

BŁAGAM PISZCIE

~marta~

specjalnie dla strajkujących staram się jak mogę i wymyślam, piszę, próbuje przywrócić forum do życia można powiedzieć jest to w pewnym sensie reanimacja hihi Very Happy

JaxPL

A ja protestuję przeciwko protestom.
Po pierwsze: były święta, a po świętach jak wiadomo trzeba odpocząć, tak jak po długim, wyczerpującym urlopie Very Happy

Po drugie: im więcej ktoś naciska, tym większy wyzwala opór. Nie piszę tutaj, bo mi każą, tylko dlatego, że to lubię. Choćbym miał to czytać sam. buuueee
Po trzecie: nie ma trzeciego, bo przecież napisałem w drugim, że nie będę pisał pod przymusem w trzecim.

miron

a jednak w moim proteście cos jest ... bo jak by nie patrząc takiej ilości postów jak po oprotestowaniu ciszy forumowej nie było tu od dawna ... nie wspomne o niewiastach które pojawiły się po bardzooo długiej przerwie Wink

wersja druga ... zbyt sobie słodze i to zwykły przypadek ze akurat mój protest zbiegł sie z prawdziwym bumem forumowym Wink

co do przymusu pisania ... nikt nikogo nie przymusza ... tylko pragnie zmobilizowac do takiej zabawy jaka panowała tu wczesniej...

co do świat ... ja miałem awarie neta przez świeta ... co godzine dostawałem po 5 telefonów od zdegustowanych uzytkowników ... a przeciez to były świeta ... mimo wszystko postarałem sie zeby wpaść i cos napisac Wink

protest miał na celu nie to by w kims wymusic pisanie ... bardziej by uwidocznił to, że niektórym brakuje takiego ruchu w interesie jaki był jeszcze nie tak dawno ... moge sobie pozwolić by być tu co godzinke dwie ... ale po co jesli inni nie czuja tej potrzeby ... ?? wolał bym jednak najprostszą pogoń za pomaranczowymi dzwoneczkami niz czekać na jeden solidny post raz na tydzien

JaxPL

A Ty Mironku cały czas na poważnie? Żartujesz chyba.
No dobrze, przyznaję, że dałeś nam niezłego "kopa", ale nie rób tak więcej Wink

.
Obiecuję - żadnych solidnych postów więcej Very Happy

miron

Jacku ... może niezbyt dobrze to napisałem Wink

) poszło o to, iż wyglada to tak, ze każdy czeka z napisaniem czegokolwiek do czasu aż natrafi na temat który Mu bardzo pasuje ... wówczas mozna przeczytać to co ktoś napisał ... wszystko ok ... ale idac takim tropem postów bedzie coraz mniej, bo własnie ten haos i spontaniczne wpisy prowokuja do głebszych rozmów ... bez nich bedziemy tylko zagladać i mówic sobie ... eeee nikt nic nie napisał to co bede sie wychylać Wink

~marta~

co Miron udana akcja-prowokacja ? gratulacje sama bym tego lepiej nie wymyśliła, nareszcie forum odżyło, a wraz z nim ja, dawno nie tętniło tak życiem jak dziś Smile

miron

a bo to rozleniwiło się towarzystwo Wink

trzeba było coś zrobić bo już pajęczyną zachodziło gdzieniegdzie nasze forum Wink

~marta~

co parwda to prawda, to trzeba przyznać leniuchy nam się tu porobiły, trzeba z tym walczyć Very Happy

miron

Marta nie pozostaje nic innego jak poranny rozruch Wink

zabierz się za nas chłopów bo po tych świętach brzuchy nam porosły Wink

~marta~

co Miron domagasz się ode mnie małego treningu Very Happy

? nie ma sprawy chłopaki ... w szeregu zbiórka !!! na moją komendę ... baczność !!!

JaxPL

I na maskę !! Very Happy

No dobra - co robimy?

miron

<zbiera się ociężale i staje jako pierwszy > Marta jestem do Twojej dyspozycji Wink