 |
Niezależne Forum Ławeczkowe http://www.gra.twoje-miasto.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 13:40, 05 Paź 2006 Temat postu: nieznoszę ... |
|
|
cały czas wszyscy piszą co lubią przegryzać, jeść, pić itd ... a czy jest coś czego nieznosicie ?? ;>
na pierwszym miejscu stawiam cebulę ... to paskudne "coś" mogę zaakceptować jedynie w minimalnych ilościach w daniach w których jej nie poczuję. Pewnie teraz wszyscy miłośnicy jajecznicy powiedzą że to profanacja ale ja wiem swoje ... jajecznica tylko bez cebuli
kolejną rzeczą której nieznoszę jest wszelkiego rodzaju zielenizna, szczypiorki, natki i inne koperki mnie odrażają
nienawidzę też golonki, kaszanki, ogórków konserwowych, flaczków, sernika, wiśni w czekoladzie, sera topionego, śledzi i mógł bym jeszcze godzine wymieniać
generalnie to taki niejadek jestem pewnie zastanawiacie się zatem co ja lubię ... nie powiem bo to nie temat o tym co się lubi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
~marta~
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Czw 18:04, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a ja nie lubię tłustej szynki i wędlin, golonki, flaków nienawidzę ponad wszystko. Mironku masz rację jajecznica bez cebuli to profanacja ale wybaczam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wielebniak
Filozof

Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: obecnie Dublin
|
Wysłany: Pią 22:52, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Chinskie fryty sa dupy !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JaxPL
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:08, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jak wiecie, przez moje dłłłuuugie życie los mnie obdarzył okazją do mieszkania w różnych częściach Polski. Również z racji moich, powiedzmy, obowiązków dane mi jest dużo jeździć i jadać w najróżniejszych miejscach i regionach. I wszędzie, od lat co najmniej trzydziestu, pomimo różnorodności regionalnej nie zmienia się jedno. Rosół w niedzielny obiad. Co za przekleństwo. Wszędzie, bez wyjątku, największa dobrocią na polskim stole jest niedzielny rosół. Możecie sobie wyobrazić moje katusze na wyjazdach?? I jeszcze ten makaron w środku, zazwyczaj rozgotowany, bleee. To druga rzecz, której, oprócz rosołu, szczerze nienawidzę - rozgotowany makaron. Zwróćcie uwage na ten przymiotnik, bo sam makaron uwielbiam. Dotyczy to również ryżu i kaszy.
Po napisaniu tego postu przestałem być głodny, bo wyobraziłem sobie te okropieństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 13:38, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
jak już mowa o płynnych posiłkach ... nie znosze barszczu czerwonego, nie znosze również zupy ogórkowej oraz buraczkowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JaxPL
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13:40, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie barszcz i buraczkowa to to samo , jeśli nie liczyć chłodnika litewskiego z botwinki, którego notabene nie znoszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 13:43, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
dla mnie to jednak różnica bo pamiętam że owa zupa ... miała pełno jakiegoś tartego na tarce w paski szlamu buraczkowego a barszcz to jednak napój czysto pitny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
~marta~
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Wto 13:43, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
cicho! Zupy są dobre ... ja tam uwielbiam pomidorową, ogórkową, barszcz(każdy), rosół i każdą inną jakie tylko można stworzyć w kuchni ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JaxPL
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13:50, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też Martuś (oprócz rosołu), barszcz jest rewelacyjny sam w sobie, ale ... to temat o rzeczach, których nie lubimy, na których wspomnienie ... możemy się wyżyć i to opisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:07, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
kurczak w galarecie .... a fujjjjj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
~marta~
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Wto 14:10, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
wszystko w galarecie jest fuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bestyja
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:14, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
anchois - bleeee do potęgi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 8:31, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nieznoszę soku pomidorowego i o ile nie wspominałem wątróbki, przekornie wspomnę też o kawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
~marta~
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Wto 17:27, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
oj sok pomidorowy fuj ... Miron popieram Cię co do tego soku. Nienawidzę ... nie wiem jak mozna to pić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
evita
Filozof

Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstocholandia
|
Wysłany: Wto 9:28, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... nie lubie zup. Niestety tata mnie szprycuje tym czyms....
Nawiazujac do wypowiedzi Jaxia o niedzielnym rosole ( blondynka zapomniala jak sie cytuje na forum ):
Jaxiu u mnie w niedzielne obiady sa placki ziemniaczane ( pamietasz je jeszcze?? ). Zapraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|