 |
Niezależne Forum Ławeczkowe http://www.gra.twoje-miasto.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wielebniak
Filozof

Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: obecnie Dublin
|
Wysłany: Wto 12:03, 28 Mar 2006 Temat postu: Sprawy techniczne |
|
|
Masz kłopot z potrawą. Nie wiesz jak, gdzie albo czym zrobić coś w kuchni. Tutaj mam nadzieje znajdziesz odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:07, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja służę radą jak zrobić kisiel, zagotować wodę, wyprodukować popcorn maślany z mikrofalówki lub przyprawić frytki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
~marta~
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Wto 12:09, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja generalnie umiem gotować więc jakby co też bardzo chętnie podpowiem co i jak, oczywiście nie umiem wszystkiego ugotować, ale podstawy znam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ~marta~ dnia Nie 23:06, 02 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JaxPL
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11:52, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Uszlachetnienie prawdziwej chińskiej zupy (z Radomia) :
otóż prawdziwa chińska zupa z Radomia sama w sobie jest ... taka sobie, ale po drobnej modyfikacji masełkiem, chili i paskami żółtego sera jest bombowa. Masełka oczywiście dużo, tak prawie cała duża łyżka, żółty ser obojętnie jaki, bo i tak zrobi się z niego guma (którą ciężko zmyć z naczynia, ehhh) no a chili - ja muszę, bo lubię na ostro, ale dla niektórych niekoniecznie. Do tego białe, wytrawne wino czyli totalny misz-masz i kolacja nocna gotowa. Uwielbiam chemię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JaxPL
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:17, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mamy wśród nas taką nieśmiałą pisarkę, która umie, ale dziwnym uporem nie chce pisać . Oto próbka Jej możliwości:
Moje gotowanie .. czyli jak przeżyć za mniej niz 5zł dziennie....
Lekcja nr 1
Temat: "Obiad tani, szybki, pożywny i zdrowy"
Na początku wyglada normalnie...
makaron poskręcany i malutka torebeczka z niespodzianką, wszystko razem zamknięte w większym opakowaniu ...
Zupke chińską robisz tak samo jak każdą inną zupkę chińską .. otwierasz opakowanie, rozdrabniasz makaron ( albo i nie robisz tego, jeżeli lubisz być cały/a upaćkany/a zupą ).. wysypujesz zawartość torebeczki niespodzianki na makaron i zalewasz wrząca wodą .....
Po kilku chwilach sprawdzasz zupę czy już przypadkiem nie jest gotowa i doznajesz olśnienia.... to jest zupka chińska, ale o smaku sera z ziołami! Konsystencja troszkę inna niż zazwyczaj ... bardziej przypomina krem niż zupkę chinską.
Zajadasz sie pysznoscią i stwierdzasz, że juz nigdy nie kupisz innej zupki chińskiej
I co? Przypadł Wam do gustu ten opis? Bo mnie jak najbardziej. Po tej zachęcie Ewci, aż mam ochotę biec do sklepu po kolejną chemię: "Ser w ziołach" - Knorr`a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
evita
Filozof

Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstocholandia
|
Wysłany: Czw 12:22, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jacek .... lanie sie Tobie nalezy.... pytales o to jak sie robi zupke chinska o smaku sera w ziolach to opisalam .... a Ty ..... ehhh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 12:32, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja to bym mógł z całą stanowczością powiedzieć że Jacek miał szczwany plan
Evitko... twój gniew minie... przeczytasz to dwa razy na spokojnie zajadając zupkę i mam nadzieję że sama zaczniesz robić to w czym Jacek Cię wyręczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JaxPL
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 2:06, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Piszę tutaj, w sprawach technicznych, bo szukam porady. Jak u licha, po drugiej w nocy, w idealnie cichym domu, nie budząc nikogo połamać makaron w chińskiej zupce z Radomia? Umie ktoś? Bo ja, jak się okazuje nie. Idę spać głodny ( i przeklęty ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
23belial
Orator

Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pią 6:37, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jacuś trzeba wejść pod kołderkę, wyciągnąć makaron z torebki i odrywać pojedyncze niteczki. 4-5 godzin i masz połamany makaronik w ciszy i spokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miron
:((
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 8:31, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
wystarczy polać go wodą gwarantuję że nie wyda już z siebie żadnego dzwięku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bestyja
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:26, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
miron napisał: | wystarczy polać go wodą gwarantuję że nie wyda już z siebie żadnego dzwięku  |
Miron nie jestem do końca przekonana.
A jeśli zacznie wydawać z siebie niepokojąco głośny bulgot????
Co wtedy???
Reszta domowników może zerwać się i zacząć dzwonic po pogotowie w przekonaniu o rychłej agonii niedoszlego smakosza zupki z papierka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JaxPL
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 2:27, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jest jeszcze jedna kwestia sporna - oprócz trzasku łamanych nitek, albo rzeczonego bulgotu , - otóż, jak u licha zagotować bezgłośnie wodę? Wsłuchaliście się kiedyś, Kochani, w szum i inne trzaski, bulgoty czy wręcz wycia gotowanej wody w nocy? Nie, ja wysiadam, sucha buła z ogórkiem, bo akurat otwarty słoik ... ehhh. Ale dzięki za wszystkie rady ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JaxPL
Ławeczkowy wyjadacz

Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 1:19, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Pamiętacie moje narzekania na tragiczne ziemniaki w Wielkopolsce? (gdzieś to pisałem). Ostatnio dobre "pyry" jadłem u nas na rynku, podczas spotkania z Jackiem. Ale ogólnie to fataliza. Dzisiaj jednak zrobiłem coś z ziemniakami, co może uleczyć nawet najgorsze okazy. Otóż, słuchajcie uważnie, bo nie będę powtarzał
Rozgrzejcie piekarnik, tak mniej więcej do czerwoności.
Ziemniaki obrać, i przekroić na pół - ilość dowolna.
Konieczna jest folia aluminiowa.
Połówki ułożyć na folii, tak z osiem połóweczek, dodać koniecznie masełko , dużo, porządne pół łyżki, posolić nieco i OBOWIĄZKOWO dodać dwa ząbki przekrojonego czosnku. I zawinąć ten cały nabój szczelnie. Wiadomo, że czterema ziemniakami się nie da najeść, więc takich "paczek" należy zrobić odpowiednio dużo. Piec ponad pół godziny, żgać dla sprawdzenia czymś ostrym, nie kalecząc jednak za bardzo folii.
Kochani, po wyjęciu z piekarnika na całą kuchnię rozchodzi sie boski zapach czosnku z masełkiem, ziemniaki parują, ząbki czosnku robią się takie ... szklane, broń Boże ich nie wyrzucajcie tylko rozduście z ziemniakami. Rozkosz podniebienia wynagrodzi Wam długie oczekiwanie na to cudo. Smacznego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
evita
Filozof

Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstocholandia
|
Wysłany: Wto 18:52, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Eeee.... czosnek sioo
Chyba nie ma niczego gorszego niz pieczonki ( lub duszonki ) gdzie czosnku jest wiecej od miesiwa ... czosnek sioo ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|